piątek, 6 marca 2009

Niestety wynik badań pooperacyjnych nie jest dobry. Na linii cięcia są komórki nowotworowe. Nie wytłumaczymy Wam co to znaczy od strony medycznej, ale sam fakt, że są jest zły. Pani Profesor bierze pod uwagę kontynuację leczenia Poli nowoczesnym lekiem, który byłby sprowadzony z USA. Byłoby to leczenie nowatorskie, nie refundowane przez NFZ i koszt jego rodzice będą musieli pokryć sami. Póki co nie znamy szczegółów, bo sprawa jest załatwiana od "strony medycznej" przez lekarzy ale jak tylko będzie coś wiadomo to napiszemy.

Polunia dostała już pierwszy cykl chemii (była to tzw chemia "czerwona", czyli silna), później ma dostać jeszcze jedną, inną. W poniedziałek będą ściągane szwy i jak sie nic nie zmieni to może uda sie wyjść do domku.

W następnym tygodniu będzie już wiadomo ile będzie kosztować sprowadzenie leku dla Poli i ostatecznie lekarze zadecydują, jaki to będzie lek.




KOCHANI MOŻNA WYSYŁAĆ SMSki, z których dochód zostanie przekazany na leczenie POLI!!


SMS O TREŚCI SERDUSZKO NA NR 7116 SMS dla POLI koszt 1,22 !!!

Brak komentarzy: