wtorek, 25 sierpnia 2009

WIEŚCI

Kochani,
Polunia wraz ze swoimi rodzicami bezpiecznie dotarła do domku. Miło spędziła niedzielę po przebytej podróży.
W poniedziałek pojechała do szpitala na badania kontrolne. Lekarze mieli zdecydować co dalej z chemioterapią...

Stan Poli pogarsza się, jest bardzo słaba. Jest to efekt postępującej choroby. Taki scenariusz przedstawiała Rodzicom, Pani Doktor na rozmowie po ostatniej chemii...był to jeden ze scenariuszy i niestety spełnia się.
Rodzice przeżywają teraz ogromnie ciężkie chwile
Uszanujmy ich potrzebę bycia z dala od świata, tylko z Polą.



Rodzice Poli są z nią w szpitalu i bardzo proszą nas wszystkich o połączenie się w modlitwie różańcowej dzisiaj o 21.oo